www.kologermanistow.fora.pl

ka.doeppner · Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

przepraszam, ze pisze dopiero teraz, ale bylam od okolo 21.12 sieciowo niedostepna.
przed swietami bylam w goethe institut, ale pani odpowiedzialna za film jest do 4.01 na urlopie, wiec nie udalo mi sie nic zalatwic. ale z tego, co wiem ludzie z goethe sa otwarci na studenckie projekty, wiec badzmy dobrej mysli. ostatecznie, gdyby naprawde nie udalo nam sie znalezc zadnego miejsca, to proponuje jednak mimo wszystko projekcje organizowac na terenie uczelni, albo dogadac sie np. z kolem woku, podpiac sie pod ich klub filmowy i wymiennie z nimi wyswietlac filmy. przeciez chodzi o to, by ogladac i dyskutowac, a formalne sprawy sa raczej drugo- jak nie trzecioplanowe. czas leci i pewnie i tak w tym roku akademickim nie uda sie obejrzec tego, co planujemy zobaczyc.
poki co mozemy przyjrzec sie sylwetce toma tykwera, chodzi o jego znane filmy:
1. biegnij, lola, biegnij
2. ksiezniczka i wojownik
3. pachnidlo
pozniej, ewentulanie tuz po loli mozemy zobaczyc "eksperyment". gdyby ktos mial, badz mogl sciagnac "upadek" tegoz rezysera - bylabym bardzo wdzieczna. hirschbiegel jest, podobnie jak tykwer, niemieckim rezyserem mlodego pokolenia, ktory niedawno sprobowal swoich sil w ameryce. z jakim skutkiem? obejrzyjcie "inwazje" (ewentualnie film ten mozemy rowniez wyswietlic w ramach dkf, choc - czego nie ukrywam - bylaby to strata czasu).

poki co tyle, czekam na sugestie.
pozdrawiam,
no i hny08 (:
karo.

A.Bosek

Z tego co wiem to UPADEK ma jeden z naszych wydladowcow, z tej mlodszej generacji wiec nie trzeba go "zdobywac". Jak Go znam to i by sie przeszedl na ten nasz pokaz tego filmu, bo dyskusja ktora z tego moglaby wyniknac bardzo by Go zainteresowala.
Co do PACHNIDLA to jest sens??? Zaloze sie ze duzo ludzi to juz widzialo, a zamiast tego filmu moze lepsze byloby NIEBO?

p.s. napisz prosze cos o gazetce

ka.doeppner · Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

na przykładzie "Nieba" nie zobaczymy metamorfozy, jakiej uległ tykwer realizując film w hollywood. "Niebo" to wciąż jeszcze bardzo "kieślowski" film (i mój ulubiony tykwera). ale oczywiście można pokazać ten film, choć boję się, że może się nie spodobać, bo jest bardzo spokojny, a z tego, co pamiętam ktoś kręcił nosem (mówiąc, że film jest nudny), gdy zaproponowałam obejrzenie na pierwszej projekcji "Nieba nad Berlinem" Wendersa... tja, de gustibus.
ok, wobec tego rezygnujemy z "Pachnidła" i pokażemy "Niebo".

pozdr.
karo